Pianka wydaje się być rozwiązaniem bardzo rozsądnym. Obecnie na rynku możesz znaleźć dziesiątki produktów, których przeznaczeniem jest układanie i stylizacja, jednak pianka nie stanowi zagrożenia dla Twoich włosów, a nawet je wzmacnia (niejednokrotnie w składzie znajduje się odżywka). Działa delikatnie - po jej zastosowaniu ciężko stwierdzić, czy do stworzenia fryzury został użyty jakikolwiek preparat. Poza tym kosmetyki tego typu zwiększają puszystość i objętość włosów.
Bez niej nie może obyć się żaden zakład fryzjerski. Z pianek powszechnie korzystają kobiety. Zdarza się po nie sięgać także mężczyznom. Ile osób jednak zastanawia się, jak działa pianka do włosów? Podstawowym składnikiem preparatu są wymiennie - woda bądź alkohol. Pianka swoje działanie zawdzięcza jednak dużej zawartości polimerów - substancji o długich, ściśle do siebie przylegających cząstkach. W składzie pianki z reguły znajdziemy silikony, białka proste oraz składniki skrobiowe. W celach odżywczych producenci dodają do nich również pantenol i witaminę B5. Co ciekawe, pianka wewnątrz pojemnika ma kolor różowy. Dopiero przy kontakcie z powietrzem przyjmuje dobrze nam znaną, białą barwę.
Piankę zawsze nakładaj po umyciu głowy. Delikatnie osusz włosy ręcznikiem i rozczesz je rzadkim grzebieniem. Dalsze etapy aplikacji zależą od rodzaju włosów. Jeśli posiadasz loki, wmasuj piankę od końcówek od nasady. Uważaj jednocześnie, żeby unikać kontaktu produktu z samą skórą głowy, gdyż pianka może ją obciążyć i tym samym spowodować nadmierne przetłuszczanie. W wypadku prostych włosów, opuść głowę i rozprowadź kosmetyk za pomocą grzebienia. Dzięki zastosowaniu pianki upinanie i układanie stanie się o wiele łatwiejsze.
Każda pianka do włosów odrobinę zwiększa puszystość. Istnieje jednak pewna prosta metoda pozwalająca zwielokrotnić ten efekt.
Gdy włosy już będą suche, ponownie nałóż na nie odrobinę pianki.
W ten sposób uzyskasz efekt zwiększonej objętości fryzury.