Cukierki w wannie? No jasne, kto by się nie skusił. Cherry Candy pachnie jak wiśniowa landrynka, wygląda uroczo i ma wszystko, co najlepsze w naszych szotach, a nawet więcej.
Jest słodki mimo, że jego podstawę stanowi sól gorzka (epsom), która zmiękcza i niweluje stany zapalne, a co ważne rozluźnia nie tylko ciało, ale też umysł i z uczuciem koi duszę.
Wsypaliśmy tam też nasz musujący puder do kąpieli, czyli to, co bąbelkuje w kontakcie z wodą, a w kontakcie z ciałem działa, jak czyszcząca bawełniana chmurka.
Dodaliśmy też mocznik - składnik niezwykle pożądany, głównie dlatego, że najpierw absorbuje wodę, a potem wiąże ją w komórkach, dzięki czemu skóra zachowuje nawilżenie.
Kto chce cukierka?